Zakup chorego psa

Niemal każdego dnia otrzymujemy maile z zapytaniem, co zrobić, jeśli pies kupiony w legalnie działającej hodowli choruje, a koszty leczenia i behawiorysty przekraczają możliwości finansowe kupującego.

Zwierzęta w świetle prawa podlegają tym samym regulacjom prawnym, co rzeczy. Żeby rozpocząć procedurę reklamacyjną lub wnosić o kompensację kosztów (pozew o odszkodowanie), trzeba mieć umowę kupna i sprzedaży psa. Brak umowy, brak dokumentu działa jak brak paragonu. Nie ma paragonu, nie ma podstaw do rozpatrzenia czy uznania jakichkolwiek roszeń, bo nie ma dokumentu potwierdzającego dokonanie transakcji.

Jak wiadomo ustawa zalegalizowała wszelkie rozmnażalnie, stawiając im jeden warunek – rejestracja w ogólnopolskim stowarzyszeniu. Nad tego typu tworami nie ma żadnej kontroli. Oznacza to, że zakupione z takich miejsc zwierzęta mogą być obciążone wadami genetycznymi, mogą chorować, mogą wymagać kosztownego i wieloletniego wsparcia behawiorysty.

Zobacz więcej: farmy szczeniąt

—-
PRZEDRUK: Artykuł został opublikowany w dodatku do dziennika Rzeczpospolita ‚Dobra Firma’ z dnia 16.08.2017 r.

Nabywca chorego psa może liczyć na naprawienie szkody

Umowy | Sprzedawca (hodowca) ma obowiązek poinformowania kupującego o stanie zdrowia zwierzaka. Ponosi on również odpowiedzialność z tytułu rękojmi.

Umowa sprzedaży jest najbardziej popularną umową spotykaną w ramach obrotu gospodarczego. Każdy z nas codziennie nabywa różnego rodzaju rzeczy i ciężko jest sobie wyobrazić nasz dzień bez zawarcia, chociażby jednej tego typu umowy. Niestety niektóre z nabytych przez nas towarów są obarczone różnego rodzaju wadami, które uniemożliwiają nam prawidłowe z nich korzystanie. Jednakże dzięki uprawnieniom wynikającym z rękojmi czy też gwarancji każdy konsument jest w stanie poradzić sobie z takimi sytuacjami. Problemy pojawiają się jednakże w przypadku, gdy zamiast rzeczy nabywamy istoty żywe, np. rasowego psa czy kota, który jak się niebawem okazuje, jest chory. Co wtedy może zrobić konsument?

Zastosowanie przepisów

Ustawodawca jednoznacznie wskazał, iż zwierzęta nie mogą być postrzegane jako rzeczy z uwagi na fakt, iż są istotami żywymi, które odczuwają ból i cierpienie. Co więcej, art. 556 kodeksu cywilnego wprost stanowi, że sprzedawca jest odpowiedzialny za wady fizyczne i prawne rzeczy, przez którą w świetle art. 45 ww. ustawy należy rozumieć tylko przedmioty materialne. Jednakże w przypadku zwierząt należy odnieść się do art. 1 ust. 2 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt, który stanowi:
„W sprawach nieuregulowanych w ustawie do zwierząt stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące rzeczy”. Wyżej opisana regulacja prawna jest podstawą odpowiedniego zastosowania-w odniesieniu do stosunków zobowiązaniowych, których przedmiotem jest zwierzę-przepisów dotyczących rzeczy. Co więcej, na podstawie tego przepisu w przypadku zakupu zwierzaka, który jak się później okazuje, jest chory, czy też obarczony wadą genetyczną, sprzedawca ponosi odpowiedzialność za zaistniałe wady na takich samych zasadach jak w przypadku sprzedaży rzeczy, tj. na podstawie art. 556 i następnych kodeksu cywilnego.

Informacja przy sprzedaży

W świetle obowiązujących przepisów na sprzedawcy (hodowcy) ciążą obowiązki poinformowania kupującego o stanie zdrowia zwierzaka oraz ponosi on odpowiedzialność wobec kupującego z tytułu rękojmi. Warto również podkreślić, iż hodowca winien poinformować nabywcę o cechach charakterologicznych zwierzaka, jak też o warunkach, w jakich powinien być hodowany. Do umowy sprzedaży, której przedmiotem jest zwierzę, znajdują również zastosowanie przepisy o okresie obowiązywania rękojmi oraz domniemanie istnienia wady w chwili jego nabycia przez kupującego.

Co istotne, nabywca ma uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne i prawne. Nabywca może dochodzić przysługujących mu uprawnień nie tylko w przypadku stwierdzenia u zwierzęcia choroby, ale także na przykład w przypadku wydania zwierzaka bez rodowodu (o ile strony umówiły się, że sprzedawca przekaże taki dokument nabywcy), nieprzydatności zwierzęcia do określonego w umowie celu (np. sprzedaż chorych krów do ubojni), czy też braku właściwości, o których sprzedawca zapewnił kupującego (np. pies jest agresywny, podczas gdy sprzedawca zapewniał, że będzie łagodny). Nabywca na podstawie przysługujących mu uprawnień z tytułu rękojmi może w przypadku istotności wady odstąpić od umowy lub ubiegać się o wymianę towaru na wolny od wad, czy też o obniżenie ceny.

Naprawienie szkody

Warto również podkreślić, iż na podstawie art. 566 kodeksu cywilnego w odstąpieniu od umowy z powodu wadliwości rzeczy sprzedanej czy też obniżenia jej ceny, nabywca może „żądać naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady, choćby szkoda była następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności, a w szczególności może żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł korzyści z tych nakładów”.

Zdaniem autorki
W przypadku zakupu zwierzaka, który okaże się chory czy też będzie posiadał inne wady kupujący, wcale nie jest na straconej pozycji względem sprzedającego. Na podstawie art. 1 ust. 2 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt konsumentom przysługują takie sama prawa jak w przypadku zakupienia wadliwej rzeczy. Nabywca może nie tylko skorzystać z prawa odstąpienia od umowy, wymiany wadliwego towaru na wolny od wad czy też złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny, ale również może dochodzić odszkodowania za poniesioną stratę czy też zwrotu poczynionych nakładów.